Raport NFZ o pacjentach z nadciśnieniem tętniczym

Krystyna Knypl

Dotychczasowe dane epidemiologiczne o częstości występowania nadciśnienia tętniczego w Polsce pochodzące z takich badań jak Pol-MONICA czy NATPOL 2011 zostały wzbogacone o raport Narodowego Funduszu Zdrowia. Dysponujemy obecnie bardzo dokładnymi informacjami nie tylko o liczbie osób chorujących na nadciśnienie tętnicze, o schorzeniach towarzyszących, ale także o kosztach leczenia tych schorzeń. Raport jest dostępny w całości pod adresem: http://www.nfz.gov.pl/aktualnosci/aktualnosci-centrali/raport-nfz-nadcisnienie-tetnicze,7352.html.

Częstość występowania nadciśnienia tętniczego w Polsce

Według danych zawartych w raporcie NFZ jest 9,9 mln dorosłych osób w Polsce choruje na nadciśnienie tętnicze i stanowią one 31,5% populacji dorosłych. Jest to 4,3 mln mężczyzn (29,9% populacji dorosłych mężczyzn) oraz 5,6 mln kobiet (33,9% ogólnej populacji dorosłych kobiet).

Większy odsetek nadciśnieniowców żyje w takich krajach jak: Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Rumunia, Słowenia oraz Węgry. Najniższy odsetek nadciśnieniowców ma Wielka Brytania (21,9%), a najwyższy Chorwacja (44,7%). Niepokojąca jest sytuacja wśród dzieci – według danych z 2017 roku aż 20,8% badanych ośmiolatków miało ciśnienie skurczowe powyżej normy. W grupie tej 12,2% miało wartości ciśnienia odpowiadające 1. lub 2. stopniowi nadciśnienia.

Liczba dorosłych chorych z nadciśnieniem tętniczym w porównaniu z rokiem 2013 jest większa i wzrosła o 194 tysiące. W poszczególnych grupach wiekowych częstość występowania nadciśnienia tętniczego jest zróżnicowana. Największy odsetek nadciśnieniowców wśród mężczyzn jest w przedziale wiekowym 65-74 oraz 75-84 lata. Aż 74% kobiet i 67% mężczyzn w pierwszym z wymienionych przedziałów wiekowych choruje na nadciśnienie tętnicze. Jeszcze więcej, bo 84% kobiet i 76% mężczyzn w wieku 75-84 lata ma nadciśnienie. Częstość występowania nadciśnienia tętniczego w poszczególnych województwach jest zróżnicowana – najwięcej chorych, bo aż 352 na 1000 osób stwierdzono w województwie łódzkim, natomiast najmniej chorych, bo tylko 280 na 1000 osób było w województwie warmińsko-mazurskim.

Gdzie leczą się pacjenci z nadciśnieniem tętniczym?

Nadciśnienie tętnicze jest najczęstszą przyczyną wizyt w gabinetach lekarskich na całym świecie. W Polsce w 2018 roku udzielono w gabinetach POZ (podstawowa opieka zdrowotna) 20,8 mln porad z powodu nadciśnienia tętniczego oraz 877 tysięcy konsultacji w AOS (ambulatoryjna opieka specjalistyczna). Pacjenci z nadciśnieniem tętniczym mogą oczywiście wymagać nie tylko leczenia ambulatoryjnego, ale także diagnostyki i opieki w warunkach szpitalnych. W 2018 roku odbyło się 877 tysięcy hospitalizacji z powodu nadciśnienia tętniczego.

W porównaniu z rokiem 2013 liczba porad w gabinetach POZ zmniejszyła się o 6 mln. Także zmniejszyła się liczba hospitalizacji – o 55 tysięcy, natomiast wzrosła liczba konsultacji w AOS o 605 tysięcy.

Choroby towarzyszące nadciśnieniu tętniczemu

Nadciśnienie tętnicze zwykle współistnieje z innymi schorzeniami, takimi jak choroba wieńcowa, hiperlipidemia czy cukrzyca. Jakie konkretnie schorzenia towarzyszące mają pacjenci z nadciśnieniem tętniczym? U 17,5% z nich rozpoznano zaburzenia lipidowe. Cukrzyca insulinoniezależana występowała w 14,6%, brak danych w raporcie o cukrzycy leczonej lekami doustnymi. U 12,5% pacjentów z nadciśnieniem rozpoznano także przewlekłą chorobę niedokrwienną serca oraz u 8,3% z nich migotanie lub trzepotanie przedsionków. U 7,2% rozpoznano otyłość, u 7,1% niewydolność serca, u 6,5% niewydolność nerek, a u 5,6% miażdżycę.

Jakie leki hipotensyjne najczęściej zlecamy?

Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapomniał w swym raporcie o zagadnieniach dotyczących refundacji. W latach 2013-2018 było 13 mln osób, które skorzystały z recept na leki refundowane stosowane w leczeniu nadciśnienia tętniczego. Wystawiliśmy 329,3 mln recept na 739,7 mln opakowań leków. Jeżeli uświadomimy sobie, że każda z wystawionych recept może być przedmiotem kary finansowej nałożonej na lekarza przez Narodowy Fundusz Zdrowia, to widzimy, jak zmieniły się warunki naszej pracy. Podano także wysokość dopłat przypadających na poszczególnego pacjenta – kwota ta wynosiła średnio 137 złotych. Refundacja leków na nadciśnienie to 14% całego budżetu refundacyjnego Narodowego Funduszu Zdrowia.

Najczęściej stosowanym w Polsce lekiem na nadciśnienie tętnicze jest ramipril, który zażywało 31% pacjentów. Zazwyczaj jest komponowany z lekami z grupy preparatów moczopędnych lub leków z grupy blokujących kanały wapniowe. Na drugim miejscu wśród refundowanych substancji znalazła się amlodypina, a na trzecim indapamid.

W raporcie przedstawiono także dane związane z płcią pacjentów – kobiety nieco częściej realizują otrzymane recepty niż mężczyźni. Statystyczna pacjentka z nadciśnieniem realizuje 7,3 recepty rocznie, a statystyczny mężczyzna 7,0 recept w ciągu roku.

W przeliczeniu na tabletki statystyczny pacjent zażywa ich w ciągu roku 512, czyli 1,4 tabletki dziennie.

W leczeniu nadciśnienia tętniczego bardzo ważne jest systematyczne i wytrwałe stosowanie się do zaleceń dotyczących zażywania leków. Analiza dokonana na przykładzie ramiprilu wykazała, że około 70% pacjentów stosuje się do otrzymanych zaleceń. Przestrzeganie zaleceń przedstawia się nieco lepiej w środkowych i północnych rejonach naszego kraju niż w jego południowej części.

Najczęstsze powikłania narządowe

Niestety nadciśnienie tętnicze jest schorzeniem ciągle przebiegającym z poważnymi powikłaniami narządowymi, takimi jak udar mózgu czy zawał serca. Najczęstszym z powikłań jest choroba niedokrwienna serca, którą w 2013 roku rozpoznano u 1 675 000 osób. Liczba pacjentów z tą chorobą zmniejszyła się w roku 2018 do 1 279 700 osób. Na drugim miejscu jest niewydolność serca – w 2013 roku 643 500 osób miało postawionych to rozpoznanie i liczba ich zmalała do 621 500 osób. Na trzecim miejscu jest niewydolność nerek – niestety liczba pacjentów z tym powikłaniem wzrosła od 2013 roku z 190 300 do 256 800 osób. Z kolei liczba osób, które doznały udaru mózgu, zmniejszyła się ze 171 500 w 2013 roku do 153 200. Mimo tendencji spadkowej liczbę powikłań narządowych należy ocenić jako wysoką.

Podsumowanie

Na przestrzeni lat mojej pracy na oddziale szpitalnym oraz w poradni nadciśnieniowej obserwuję znaczący postęp w diagnozowaniu i leczeniu nadciśnienia tętniczego. Nie zgłaszają się pacjenci z IV stopniem zmian na dnie oczu, obrzękiem płuc w przebiegu nadciśnienia tętniczego sięgającego 300/180 mmHg (najwyższe stwierdzone przez mnie ciśnienie krwi), ale ciągle odsetek powikłań narządowych jest wysoki. Dalsza poprawa może nastąpić przy bardziej skrupulatnym przestrzeganiu zaleceń dotyczących modyfikacji stylu życia.

Krystyna Knypl
internista hipertensjolog

 GdL 9_2019