Nadciąga Czwarta Rewolucja Przemysłowa

DSC05295 400

Krystyna Knypl

Jeszcze nie zapomnieliśmy przemian lat 90., a tu nowa rewolucja stuka do drzwi. Stuk… stuk… Kto tam? – pytamy. To ja, Czwarta Rewolucja Przemysłowa – odpowiada postać tajemnicza, co do przyszłości się zalicza. Rewolucje już tak mają, że stukają do drzwi w zupełnie nieoczekiwanym momencie. Pamiętam, jak obudziłam się rano przed siódmą 13 grudnia 1981 roku i włączyłam radio. Ku mojemu zaskoczeniu i zdziwieniu usłyszałam hymn Polski. Matka często powtarzała, że gdy usłyszę hymn grany w okolicznościach niesugerujących, że powinien zabrzmieć, będzie to oznaczać, że jest wojna. I tak było po raz kolejny. Podniosłam słuchawkę telefonu… brak sygnału…

Zapukałam do sąsiadek z naprzeciwka i powiadomiłam je o niecodziennej sytuacji. Po śniadaniu postanowiłam zawiadomić siostrę męża, że dzieje się coś dziwnego. Wsiadłam do tramwaju nr 15, którego tory prowadzą obok siedziby jednostki wojskowej przy ulicy Nowowiejskiej. Na wojskowym terenie stał czołg z lufą wycelowaną w przestrzeń, którą pokonywał tramwaj… powiało grozą. Przyjechałyśmy ze szwagierką do mojego domu i we trójkę, z mężem, zastanawialiśmy się nad tym, co przyniesie przyszłość. Niespodziewanie stuk… stuk... rozległo się pukanie do drzwi. Kto tam? – zapytałam. Kurier z paczką – padła odpowiedź. Moja koleżanka, dr Maria Landowska-Ordyniec, mieszkająca w Niemieckiej Republice Federalnej (NRF), jak wtedy to określano, jakby przewidując, co się wydarzy, przysłała dużą paczkę z ubrankami dla naszej córki oraz słodyczami dla wszystkich.

Kto dziś stuka do drzwi?

Na to pytanie obszernie odpowiada prof. Klaus Schwab w artykule The Fourth Industrial Revolution: what it means, how to respond, który jest dostępny pod adresem https://www.weforum.org/agenda/2016/01/the-fourth-industrial-revolution-what-it-means-and-how-to-respond/. Czytamy w nim, że nadciągająca rewolucja będzie najgłębsza, a cała ludzkość doświadczy przemian na skalę dotychczas nieznaną. Nie wiadomo, jaki przebieg będzie miała owa rewolucja, ale reakcja na nią musi być zintegrowana i kompleksowa, angażująca wszystkie zainteresowane strony z sektora publicznego i prywatnego, a także środowiska akademickie i społeczeństwo obywatelskie – pisze profesor Klaus Schwab.

Czym charakteryzowały się wcześniejsze rewolucje? Odpowiedź profesora jest następująca: Pierwsza rewolucja przemysłowa wykorzystywała energię wodną i parową do zmechanizowania produkcji. Druga wykorzystywała energię elektryczną do produkcji masowej. Trzecia wykorzystywała elektronikę i techniki informatyczne do automatyzacji produkcji. Czwarta rewolucja przemysłowa opiera się na trzeciej, cyfrowej rewolucji, trwającej od połowy ubiegłego wieku. Charakteryzuje się rozwojem zacierającym granice między sferą fizyczną, cyfrową i biologiczną.

Czwartą rewolucję przemysłową charakteryzować będzie ogromna szybkość i globalny zasięg.

Możliwości miliardów ludzi połączonych urządzeniami mobilnymi o niespotykanej dotąd mocy obliczeniowej, pojemności pamięci masowej i dostępie do wiedzy, są nieograniczone. Możliwości te zostaną zwielokrotnione przez pojawiające się przełomy w takich dziedzinach jak sztuczna inteligencja, robotyka, pojazdy autonomiczne, drukowanie 3D, nanotechnologia, biotechnologia, materiałoznawstwo, magazynowanie energii i obliczenia kwantowe – prognozuje profesor Klaus Schwab. Postęp naukowo-techniczny stworzy  pionierską symbiozę pomiędzy mikroorganizmami, naszymi organizmami, produktami, które spożywamy, a nawet budynkami, które zamieszkujemy. Hm… zastanawia mnie ta pionierska symbioza z mikororganizami… niektóre już nas zamieszkują… czy należy przez to rozumieć, że rewolucjoniści dostarczą nam nowych lokatorów??? Czy wszyscy będą mieli na względzie wyłącznie dobro ludu pracującego miast i wsi??? Czy będą też źli rewolucjoniści??? Czy prognozy Billa Gatesa o wojnie biologicznej się sprawdzą? Czy słowa o symbiozie z mikroorganizmami to licentia poetica, czy ponura przyszłość z laseczką wąglika w tle???

Beneficjenci cyfrowej rzeczywistości

Każda rewolucja odbija się na poziomie życia ludzi. Trwająca rewolucja cyfrowa spowodowała, że bez wychodzenia z domu możemy zarezerwować bilet lotniczy, pokój w hotelu, dokonywać płatności, słuchać muzyki, oglądać filmy – wszystko to mamy w zasięgu ręki.

Ekonomiści Erik Brynjolfsson i Andrew McAfee uważają, że kolejna rewolucja może przynieść większe nierówności społeczne z uwagi na olbrzymi wpływ na rynki pracy. Talent, a nie kapitał będzie krytycznym czynnikiem produkcji – uważa prof. Klaus Schwab. Rynek pracy wyraźnie podzieli się na segmenty „niskie kwalifikacje = niskie wynagrodzenie” oraz „wysokie kwalifikacje = wysokie wynagrodzenie”, co z kolei doprowadzi do głębszego rozwarstwienia społecznego i wzrostu napięć. Niezadowolenie może być podsycane przez wszechobecność cyfryzacji i dynamikę wymiany informacji charakterystyczną dla mediów społecznościowych. Ponad 30% ludności świata korzysta obecnie z platform społecznościowych, które powinny służyć do łączenia ludzi i dzielenia się informacjami. Mogą one jednak również rozbudzać i propagować nierealne oczekiwania, a także stwarzać możliwości do rozpowszechniania skrajnych pomysłów i ideologii.

Wpływ nowych technik i technologii na życie codzienne

Innowacje zaskakują zarówno twórców, jak i użytkowników, powstają nowe potrzeby i nowe sposoby ich zaspokajania. Pojawiają się duże zmiany w zakresie popytu – obserwujemy to na wszystkich SOR-ach i NPL-ach. Jeszcze nigdy w historii ludzkości nie było tylu pacjentów zaniepokojonych katarem o czwartej nad ranem, który pojawił się dwie godziny wcześniej!

Profesor Klaus Schawb wyróżnia świat fizyczny, cyfrowy i biologiczny. Medycyna w nowym wydaniu jest połączeniem świata biologicznego i cyfrowego, w odniesieniu do specjalności niezabiegowych trzeba spodziewać się wzrastającej przewagi świata cyfrowego.

W nowym świecie nie tylko w medycynie nasilają się potrzeby częstych kontaktów obywateli z „dostawcami usług”, podobna dynamika relacji zachodzi między obywatelami i rządami. Wprawdzie rządy mają nowe możliwości pozwalające na zwiększenie kontroli i nadzoru nad obywatelami, ale też wyborcy mogą kontaktować się z władzą o wiele częściej niż dotychczas.

Ostatecznie zdolność systemów rządowych i władz publicznych do przystosowywania się do zmieniających się okoliczności zadecyduje o ich przetrwaniu. Jeśli udowodnią, że są w stanie sprawnie funkcjonować w świecie przełomowych przemian, przetrwają. Jeśli nie będą w stanie ewoluować, staną w obliczu narastających problemów – prognozuje profesor Klaus Schwab.

Czwarta rewolucja przemysłowa będzie również miała głęboki wpływ na bezpieczeństwo narodowe i międzynarodowe, wpływając na charakter konfliktów. Historia działań wojennych i bezpieczeństwa międzynarodowego jest bowiem historią innowacji naukowo-technicznych. Współczesne konflikty z udziałem państw mają coraz bardziej hybrydowy charakter, łącząc tradycyjne techniki pola walki z elementami wcześniej związanymi z podmiotami niepaństwowymi, a rozróżnienie między wojną a pokojem może nie być tak oczywiste, jak było do tej pory. Profesor zwraca uwagę na większe możliwości dostępu do broni biologicznej, co spowoduje nie tylko nowe zagrożenia, ale i nowe obawy wśród ludzi.

Czwarta rewolucja przemysłowa wreszcie zmieni nie tylko to, co robimy, ale także to, kim jesteśmy. Będzie miała wpływ na naszą tożsamość i wszystkie związane z nią kwestie: poczucie prywatności, pojęcie własności, wzorce konsumpcji, czas poświęcany na pracę i wypoczynek, a także to, jak rozwijamy naszą karierę, kultywujemy umiejętności, spotykamy się z ludźmi i pielęgnujemy relacje. Lista jest nieskończona, ponieważ jest związana tylko naszą wyobraźnią – prognozuje prof. Klaus Schwab. Tak, zgadzam się z tą prognozą! Jednak profesor obawia się, że w ferworze rewolucyjnych przemian zabraknie czasu na przerwę, refleksję i zaangażowanie w sensowną rozmowę. Dużym zadaniem stojącym przed technikami informatycznymi jest zachowanie naszej prywatności. Dyskusje na temat podstawowych kwestii, takich jak skutki utraty kontroli nad naszymi danymi na nasze życie, nasilą się. Zdaniem profesora zmiany zachodzące w biotechnologii i sztucznej inteligencji redefiniują, co to znaczy być człowiekiem, przesuwając progi długości życia, zdrowia, poznania i możliwości, zmuszą nas do ponownego określenia naszych granic moralnych i etycznych. Już mamy pierwsze jaskółki tego problemu i nowych pojęć – podajmy tu jako przykład seks z robotami, zakochiwanie się użytkowników w obiektach informatycznych czy zapowiedź podatków od automatów, które zastąpią ludzi na stanowiskach pracy.

Wszyscy na barykady?

Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za przebieg czwartej rewolucji przemysłowej jako obywatele, konsumenci i inwestorzy. Powinniśmy skorzystać z szansy, jaką daje nam los i kształtować rewolucję w kierunku takim, jaki będzie odzwierciedlał nasze wspólne cele i wartości – uważa profesor. Konieczne jest wypracowanie wspólnego, globalnego systemu wartości. Przed nami czas zarówno wielkich szans, jak i wielkich zagrożeń, konieczne jest myślenie strategiczne, innowacyjne i przyszłościowe. To ludzie zdecydują, czy czwarta rewolucja przemysłowa będzie przyjazna robotom czy ludziom – pisze profesor Klaus Schwab w podsumowaniu.

Dr Wirtu Nierealny przyjmuje realnych pacjentów

Czy my, lekarze, jesteśmy świadomi, przygotowani emocjonalnie, merytorycznie, finansowo, logistycznie na Nowy Wspaniały Świat? Czy roboty będą przyjmować naszych pacjentów, a nam zostanie tylko odpowiedzialność za ich decyzje? Czy czeka nas czas, w którym skargi będą brzmiały tak: „Pański robot dr Wirtu Nierealny podczas wizyty nie okazał mi dziś należytej empatii, nie zapisał leku na wieczną młodość, nie podał na przywitanie swojej skrzypiącej robotycznej dłoni. Dlatego wnoszę o realne i bezwzględne więzienie dla dr. Kalasantego Nieczułego”.

Pora poważnie zastanowić się nad przyszłością!

Krystyna Knypl

DSC05346 660

Fot. Mieczysław Knypl

Źródło: https://www.weforum.org/agenda/2016/01/the-fourth-industrial-revolution-what-it-means-and-how-to-respond/

GdL 1_2020