Seniorzy są wśród nas

Europa starzeje się i seniorzy są integralną częścią naszego społeczeństwa. Rejestry populacyjne wykazują, że nigdy wcześniej w historii ludzkości nie żyło na świecie tak wielu ludzi w starszym wieku.

Tempo przyrostu osób w wieku powyżej 60. roku życia podwoiło się od 2007 roku. Do tego czasu tempo przyrostu wynosiło 1 mln rocznie, obecnie wzrosło do 2 mln rocznie. Malejąca liczba osób pracujących przy rosnącej liczbie otrzymujących emeryturę staje się trudnym zadaniem ekonomicznym dla wszystkich.

Powstają nowe terminy, takie jak nie-emeryt (un-retirement) lub trzecia kariera. Nie są one jeszcze zbyt popularne, ale warte promowania m.in dlatego, że seniorzy często prowadzą bardziej aktywne życie niż ich wnuki.

Problemem współczesnego świata jest nadmierna promocja wybranych okresów życia ludzkiego, podczas gdy w istocie każdy czas ma swoją indywidualną wartość i żaden z okresów nie powinien być niedoceniany.

Promowanie współczesnej roli seniorów i ich zróżnicowanej aktywności wymaga zaangażowania różnych form przekazu. Słowa nie zawsze wystarczą, a fotografie nie zawsze odzwierciedlają świat realny.

Na powszechnie dostępnych fotografiach spotkamy seniorów głównie jako osoby reklamujące leki lub urządzenia medyczne. Ci seniorzy z reklam mają problemy z pamięcią, puchnie im wątroba, ciążą nogi, inne narządy odmawiają posłuszeństwa. To nie jest prawdziwy obraz seniorów, lecz marketingowy przekaz producentów różnych wyrobów medycznych.

Pokolenie Baby Boom zaczyna właśnie przechodzenie na emeryturę i może kontynuować swoje aktywne życie – może tańczyć, uprawiać sporty, kupować biżuterię, podróżować lub zakochiwać się z wzajemnością. Może oczywiście celebrować kombatanckie rocznice, bawić wnuki, uprawiać ogrody lub cieszyć się wspomnieniami. Wybór należy do nich i nie należy go im utrudniać.

Czytelnikom seniorom pragnę powiedzieć: bądźcie aktywni i realizujcie swoją trzecią karierę!

Krystyna Knypl