Co może wyniknąć z ocieplenia wizerunku?

14 kwietnia 2013. Informacja własna

Podobno celem pokazania siedziby redakcji była tak modna teraz chęć ocieplenia wizerunku. Jednak wystarczyło kilka wiosennych podmuchów wiatru, parę cieplejszych dni, a z reprezentacyjnej rezydencji „Gazety dla Lekarzy” nie zostało nic! Ściany skruszały, a oczom przechodniów ukazało się wnętrze redakcyjnych salonów – sami możecie zobaczyć, doprawdy nic ciekawego.

igloostopione1

Po tygodniu w miejscu tak szeroko reklamowanym jako koncern prasowy było tylko trochę śniegu o wyglądzie zeszłorocznym.

igloostopione2

A w pierwszy prawdziwie wiosenny i słoneczny dzień nie było nawet tego śniegu.

Oczywiście reklama jest dźwignią wielu rzeczy. Po rozejściu się w świat wiadomości o ekstrawaganckiej siedzibie „Gazety dla Lekarzy” zaczęły nadciągać spore grupy ciekawych tego obiektu czytelników, którzy białą farbą znaczyli swoją obecność w miejscu, gdzie stało redakcyjne igloo. Taka swoista księga gości.

igloosladynabruku

Czegóż to ludzie nie wymyślą!

ghostwriter