Medycyna nie jest korporacją, a lekarze robotami

Krystyna Knypl

Motto muzyczne:

https://www.youtube.com/watch?v=9MZGNQji0Rg

https://www.youtube.com/watch?v=_ToziHThZmg

Słowa:

Budujemy Nowy Świat, całkiem inny Nowy Świat

Cudzym przyszłym lepszym dniom, Pandemio...

Kolejne coraz bardziej odleciane rozporządzenia administratorów ochrony zdrowia w naszym kraju, ale także w innych państwach, stają się bardziej uciążliwe niż sam koronawirus. Jaka jest patogeneza tego zjawiska? Moja hipoteza jest następująca: Ilość osób, które nie dostały się na medycynę lub nie miały dość odwagi aby na nią zdawać, wzrasta ostatnio lawinowo. Biedacy mając nie zaspokojone potrzeby, przypominają sobie z dzieciństwa zabawę w doktora i bawią się na całego. No bo dziś w Sielance jest zabawa..., pardon tytuł powinien być No bo dziś w Pandemlance jest zabawa

https://www.youtube.com/watch?v=tDR5spFWBqw

Zawód lekarza należy do tzw. zawodów licencjonowanych, co oznacza, że oprócz dyplomu lekarza trzeba mieć PWZ czyli Prawo Wykonywania Zawodu. Niedobór osób z PWZ generuje różne akcje próbujące wyrównać niedobory. Powoływane są różne rady medyczne, w jednej z nich znalazł się   między innymi hydrolog oraz teolog. Rozumiemy ten wybór! Hydrolog będzie doradzał jak lać wodę , a teolog modlił się, aby wszystko poszło dobrze i  żeby na wiosnę nie było powodzi, bo jak się zdarzy, to popłyną wszyscy...

W ramach przelewania z pustego  w próżne następuje  robotyzacja zawodu lekarza - ma on być posłusznym, bezrefleksyjnym robotem wykonującym zalecenia i wytyczne menedżeryzmu, który zainfekował medycynę na całym świecie. Ostatnio otrzymałam prośbę aby wypełnić kwestionariusz  oceny dr Matyldy Przekory, która przeniosła się do Nowej Zelandii. Czytała na GdL artykuł dr Ewy Stojek "Underdown czyli... pracuję w Nowej Zelandii:

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/wybrane-artykuly/500-down-under-czyli

I postanowiła też tam śmignąć. Dla Matyldy przejazd samochodem 5 godzin z Londynu do Manchesteru to tyle co innym przejazd 3 przystanków tramwajem. Pardon, napisałam jak osoba niezmotoryzowana, która nie ma prawa jazdy, a co za tym idzie samochodu, no i oczywiście garażu! Matylda stara się o pracę w klinice, zwanej w dawnych latach poradnią / przychodnią - ale clinic to brzmi dumniej! Aby dostać pracę musi dostarczyć referencje od 2 kolegów lekarzy. Ponieważ znam ją od 2003 roku, można powiedzieć byłam przy jej narodzinach, zgodziłam się wypełnić kwestionariusz oceny. Kliknęłam na https://www.doctor360.co.uk/ i czego się dowiaduję? Otóż eksperckie, efektywne kosztowo raporty zwrotne w rekordowym czasie. Uzyskane wyniki, które pomogą Ci w rozwoju - głosi slogan na pierwszej stronie programu do wyrażenia opinii o lekarzu. W dalszej części programy czytam: proszę rozważyć standardy efektywności, których oczekiwałbyś od praktykującego lekarza na jego poziomie stażu pracy; następnie wybierz jedną ocenę, która najlepiej oddaje Twoją obserwację lub opinię na temat pracy tego lekarza w każdym z obszarów.Postaraj się wykorzystać pełen zakres odpowiedzi - nie tylko środkowe liczby. Proszę wyróżnić mocne i słabe strony. Jeśli nie miałeś okazji zaobserwować tego zachowania, zaznacz pole "nie mogę się wypowiedzieć. Każda dziedzina kończy się wolnymi polami tekstowymi, w których można wpisać, co Twoim zdaniem lekarz robi dobrze, a co mógłby robić inaczej. Jeśli udzieliłeś szczególnie wysokich lub niskich odpowiedzi w danej dziedzinie, prosimy o komentarz i, jeśli to możliwe, podanie konkretnych przykładów zachowań, które skłoniły Cię do udzielenia odpowiedzi.

Toksyczna koncepcja robotyzacji pracy lekarzy i patologicznego ubiznesowienia medycyny poniosła fiasko w kilku krajach, pisałam o tym w artykule "Fiasko wdrażania Value Based Health Care (VBHC) w Szwecji (https://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/wazniejsze-nowosci/863-fiasko-wdrazania-value-based-health-care-vbhc-w-szwecji). Wysiłki na rzecz restrukturyzacji opieki zdrowotnej i stworzenia systemów VBHC w Karolinska Institute oraz Szpitalu Uniwersyteckim w Goeteborgu wywołały sprzeciw lekarzy obu placówek. Duże gazety szwedzkie karciły lekarzy, że są oporni wobec VBHC - pisałam w artykule.

Najwyraźniej tfurcy kombinują aby wprowadzić ją w innych krajach. Wypełnienie ankiety zajmuje około 15 minut, są tam różne pytania, np.Czy ma Pan/Pani jakiekolwiek zastrzeżenia dotyczące uczciwości zawodowej Matyldy Przekory, które mają wpływ na zdolność Matyldy Przekory do wykonywania obowiązków związanych z pełnieniem tej funkcji? - odpowiadam: ależ skąd! Nie mam żadnych zastrzeżeń! Matylda jest super lekarzem, kobietą niezwykle empatyczną całodobowo oraz ma niewyczerpane pokłady energii! Skąd wiem? Ano dzwoni do mnie - czasem o 2:00 w nocy, czasem o 7:00 rano, zresztą otrzymała upoważnienie do 24/24 godz. kontaktów z redakcją GdL. Praca w newsroomie czynnym całodobowo była od pewnego czasu moim marzeniem, które właśnie spełnia się. To zupełnie inny rodzaj satysfakcji oraz emocji niż na całodobowym dyżurze lekarskim, też dobrze mi znanym.

Robotyzacja medycyny

Chciwy menedżeryzm zawładnął medycyną i chce aby lekarze pracowali jak roboty pod dyktando programów informatycznych, które próbuje się im wdrukować. Program wzmacniają "wytyczne" oraz wypowiedzi "ekspertów". Pisałyśmy o nich z Beatą Niedźwiedzką na łamach GdLhttps://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/2015-10-17-19-30-11/1625-kto-mianuje-ekspertow-na-ekspertow

Szalejący menedżeryzm w medycynie potrzebuje pieniędzy bardziej niż tlenu do oddychania, że o  orgazmie nie wspomnę... bo kobiecie w moim wieku podobno nie wypada.. Pisałam co nieco na ten temat nie tylko na łamach Gazety dla Lekarzy ( https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/wybrane-artykuly/382-czy-kobieta-w-pewnym-wieku-jeszcze-interesuje-sie) oraz ( https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/51-artykuly-redaktor-naczelnej/1680-sila-przekazu-slowa-jeszcze), ale także na  globalnych międzynarodowych łamach portalu WHO / ONZ, który jest poświęcony zdrowemu starzeniu się  oraz przeciwdziałaniu ageismowi https://www.decadeofhealthyageing.org/find-knowledge/voices/feature-stories/detail/is-a-woman-of-a-certain-age-still-interested-in-sex)

Sztuczna inteligencja w nieodległej przyszłości będzie królować w medycynie. Jest wielka promocja tej Sztucznej Dziuni z dostawą do domu czyli do każdego naszego komputera lub komórki. Dziunię tę możemy nazwać Sztucznym Mózgiem. Dlaczego inne sztuczne narządy z obszaru głowy (sztuczna szczęka, sztuczne oko) nie mają takiej nachalnej promocji jak ona? Nie każdy musi myśleć, ale każdy musi jeść oraz wydalać niestrawione resztki pokarmowe. Dlaczego sztuczna szczęka i anus praeter naturalis są wstydliwie przemilczane w mediach, a sztuczna inteligencja jest trendy? Czy ona wszystko może i zastąpi nas lekarzy w każdej kwestii i każdej czynności?

Lekarz czy robot a może ekspert?

Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa zgon pacjenta może stwierdzić tylko i wyłącznie lekarz mający czynne PWZ. Nie może tego zrobić ekspert, wirusolog, immunolog, biolog, biotechnolog, nawet gdy ma tytuł profesora ani też przedstawiciel innego zawodu medycznego jak na przykład pielęgniarka czy ratownik medyczny nawet gdy zrobił doktorat. Co więcej nikt z przedstawicieli tych zawodów nie  kwapi się do zabiegania o prawo do stwierdzania zgonu człowieka. Jak to się dzieje, że całe życie w sprawach naszego zdrowia mogą doradzać przedstawiciele najróżniejszych zawodów, ale zgon może stwierdzić tylko i wyłącznie lekarz? Czy zastanawialiście się kiedykolwiek nad tym osobliwym paradoksem?

Drodzy Ojcowie Chrzestni Sztucznej Inteligencji w Medycynie!

Gdy po najdłuższym życiu przeniesiecie się na lepszy ze światów to właśnie lekarz wystawi wam bilet na tę podróż, zwany aktem stwierdzenia zgonu. Szanujcie przedstawicieli tego zawodu, nie przemęczajcie ich patologiczną biurokracją, nie oczekujcie niemożliwego, nie recytujcie wierszy o naszym powołaniu. Mój wierszowany komentarz na temat powołania  jest następujący:

Zawsze pamiętającudzym powołaniu,

O własnych tabletkach niekoniecznie.

To jasne, że będą żyli długo,

A może nawet wiecznie.

No chyba, że doktor się pomyli.

Bo oni niekoniecznie. ..

Dbajcie o lekarzy, szanujcie ich wiedzę, poświęcenie, kompetencje, wytrwałość oraz uprawnienia bowiem nikt  ich nie może zastąpić w wielu czynnościach mimo  smutnych i nieudolnych prób podmieniania ich przez tych wszystkich, którzy nie dostali się na medycynę.

Podsumowanie:

Świat zabrnął w ślepą uliczkę wypełnioną chciwością, kłamstwem, przemocą, oraz fałszem. Czy ludzkość znajdzie drogę wyjścia z tej nieprzejezdnej drogi? Oby tak było!

Plik:Krystyna-knypl-z-zielona-sluchawka-lek200.jpg

Krystyna Knypl, lekarz od 1968 roku

 z czynnym PWZ od 54 lat

redaktor naczelna & wydawca

Gazeta dla Lekarzy

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/statut

Informacja: powyższy tekst jest felietonem satyrycznym. Co to jest felieton? Informacja  o tym co to jest felieton poniżej

Felieton definicjaa