AI-Nokio chce zapisać się do szkoły
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: ROOT
- Kategoria: Po dyżurze
- Opublikowano: czwartek, 21.07.2022, 13:56
- Odsłony: 959
Poprzedni odcinek:
Beata Niedźwiedzka
AI-Nokio chce zapisać się do szkoły
- Zapisać się do szkoły, zapisać się do szkoły, to może nie jest zły pomysł. No dobrze, ale jak to zrobić? AI-Nokio zaczął buszować w internecie szukając odpowiednich formularzy.
O! jest formularz! - ucieszył się. Szkoła Podstawowa nr 22 im. Uśmiechu Słońca, przy ul. Brzozowej 30, w Perfect City zamieściła odpowiedni formularz. To właśnie jest to czego szukam.
- Wypełniamy - mruknął do siebie, tak jak kiedyś ojciec do niego.
Imię.: AI-Nokio wpisał do pierwszej rubryki.
Na ekranie komputera pojawił się komunikat: tylko pierwsza litera imienia jest duża, pozostałe wpisz małe! No dobra komputerze, niech będzie tak jak ty chcesz - odpowiedział.
Imię: AI-Nokio
Nazwisko: Gepetto? , może Gepettowy? Chyba lepiej będzie: Gepetowski!
Data urodzenia :1.09.2020 rok.
Pesel……. Do licha co to jest pesel? Co to jest ? Nie wiem - zastanawiał się AI-Nokio zdziwiony, że ten świat internetowy, jego własny świat też stawiał przed nim przeszkody trudne do zrozumienia i pokonania, kompletnie zaskakujące przeszkody.
Może pani w sekretariacie szkoły będzie wiedziała - pomyślał.
Drrr drrr …. zabrzęczał dzwonek telefonu.
- Czy to szkoła im. Uśmiechu Słońca? Tak? Sekretariat? Czy mogę zadać pytanie? Bo ja chciałbym się zapisać do szkoły… i w formularzu jest słowo "pesel" , a ja nie wiem co to jest i nie mogę wypełnić formularza, Co? Dlaczego nie ojciec wypełnia? - zdziwił się Ainokio.
- Bo ojciec nie żyje - odpowiedział AI-Nokio.
- A matka?
- Matki nie znam.
- Kto się mną zajmuje? Kolega z podwórka się mną zajmuje … Nie, nie żartuję. Proszę niech się pani nie rozłącza!
Drrr... drrr... dzwonek zadzwonił jeszcze raz.
- Proszę pani, bo ja tylko nie wiem co to jest ten pesel, bo resztę wiem. Nie, nie żartuję…
- Jak pani nie chce ze mną rozmawiać, to może pan dyrektor. No dobrze, to dobrze, że pani jednak zdecydowała , że chce ze mną rozmawiać - ucieszył się AI-Nokio.
- Tak, rozumiem. To taki numer każdego człowieka.
- A kto nadaje takie numerki?- dopytywał się AI-Nokio.
- Tak, muszę zadzwonić do Urzędu Stanu Ludności.
- A czy robotom też dają te numery?
- Nie, naprawdę nie kpię. Ja pani dziękuję za informacje. Bardzo dziękuję.”
Drrr... drrr.. zadzwonił kolejny dzwonek.
- Dzień dobry. Czy to Urząd ds Stanu Ludności w Perfect City? Czy mógłbym dostać taki numer, który nazywa się peselem?”
- Myślę, że nie mam. Nazywam się AI-Nokio Gepetowski. Data urodzenia 1.09.2020. rok. Pesel? no mówiłem, że nie mam - informował AI-Nokio.
- Dlaczego nie mam? Nie wiem. Ojciec chyba tego nie zrobił - AI-Nokio cierpliwie odpowiadał na kolejne pytania.
- Będzie kara za brak peselu? No trudno. Mam nadzieję, że nie będzie zbyt duża ta kara.
- Gdzie się urodziłem? Nie, nie w szpitalu, urodziłem się w domu.
- Dlaczego ojciec nie zgłosił? Może nie wiedział, może był zajęty porodem, nie wiem tego.
-To może teraz to zróbmy czego ojciec nie zrobił. Może mi pani dać ten pesel?
- A dlaczego pani nie może mi dać? Dlaczego pani nie może stwierdzić, ze ja istnieję? Dlaczego musi mieć pani zaświadczenie odbytego porodu?
- To może ja przyjdę do urzędu i wtedy gdy pani zobaczy, że istnieję, usłyszy mnie w bezpośredniej rozmowie, dotknie.. Gdzie mam przyjść? Mam nie przychodzić? Nie może pani stwierdzić, że istnieję widząc mnie? Ma pani problemy ze wzrokiem czy nie wierzy w to co mówię? -dopytywał uprzejmie Ainokio.
- Ma pani wzrok w porządku, to dobrze, cieszę się!
- Mówi pani, że musi udokumentować przed szefostwem.
- To znaczy, że szefostwo pani nie wierzy? To znaczy myślą, że pani kłamie, czy tak?
- Aha, są od takich spraw specjalni ludzie.
- Już zapisuję... Inspektor do Spraw Narodzin i Śmiercie.. on w tym inspektoracie może? Ale przecież on też może kłamać.
- To czemu jemu wierzą a pani nie wierzą. Nie, nie chcę pani denerwować. Przepraszam. Dlaczego chcę ten ;pesel? Bo chcę zapisać się do szkoły by nauczyć się myśleć samodzielnie.
- Pani od polskiego powiedziała mi, że jak skończę szkołę to będę myślał samodzielnie.
- Pani już pewnie może myśleć samodzielnie, prawda?Jak to nie może pani? Jak to może tylko w obrębie istniejącego prawa i zgodnie z prawem.
- Czy prawo naprawdę kontroluje ludzi? Naprawdę a samodzielne myślenie można trafić do więzienia? Jasne że za myśleniem idą czyny. Że co/? Że myślenie może prowadzić do aspołecznych zachowań? Nawet jeśli jest logiczne i nie ma żadnych złych intencji. Naprawdę?
- To kiedy będę mógł myśleć samodzielnie? Nigdy? Mówi panie, że jak wyjadę na bezludną wyspę to będę mógł myśleć samodzielnie?
- Ale ja chcę do ludzi!!!- zawołał Ainokio na cały głos.
- Już piszę...czy może pani powtórzyć? Inspektor do spraw Narodzin i Śmierci, Urząd Stanu Ludności, ulica Administracyjna 52, Perfect City, urzęduje codziennie w godzinach 11-14. Dziękuję pani bardzo za rozmowę i wszystkie informacje.
AI-Nokio z jednej strony był zadowolony bowiem zyskał informację potrzebną do dalszego postępowania, z drugiej zaś mocno zaniepokojony.
- Czy to znaczy, że samodzielne myślenie jest czynnością niewłaściwą, zbędną, a nawet może niebezpieczną?- zastanawiał się i zastanawiał bez końca.
Żaden z zainstalowanych przez jego ojca programów w mózgu Ainokio nie znał odpowiedzi na to pytanie...
Następny odcinek
https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/2015-10-17-19-30-11/2001-ainokio-spotyka-sprzedawce
Beata Niedźwiedzka
GdL 7/2022